W NBP nigdy nie było kamer nagrywających dźwięk, a prezes Adam Glapiński nikogo nie chciał zwolnić za zdalną pracę – informuje NBP w kontekście tekstu w „Polityce”. – Czy są jakieś granice absurdu w kampanii ataków na Prezesa NBP? – pyta apelując do dziennikarzy, by przestali atakować prezesa.